sobota, lipca 11, 2009

Spalony kontroler klawiatury i już po laptopie

Laptop się nie włącza, ale świeci się dioda baterii. Rozbieramy obudowę i wyjmujemy płytę główną.



Po przyłożeniu baterii okazuje się, że jeden układ parzy - PC87541V-VTC (NT618G), czyli mamy zwarcie. Niestety układ ma za dużo nóżek i są one za małe, żeby w domowych warunkach go wylutować. Płyta główna jest do wyrzucenia.



A tu zdjęcie GMA945 i Celerona - rozmiary kontrolera grafiki i procesora są zbliżone.

0 komentarze: