poniedziałek, stycznia 04, 2010

Testy wirtualizacji 2.0

Ten sam projekt testowy OpenESB, ale tym razem na najnowszym procesorze AMD: 4 rdzenie 2.6GHz, 95W TDP.



Począwszy od Barcelony 32-bitowe systemy goście działają ze sprzętową wirtualizacją. Na starszych procesorach wirtualizacja realizowana przez procesor była mało wydajna, dlatego VMware włączał ją tylko w przypadku 64-bitowych gości (inaczej nie można by było ich uruchomić), a preferowanym trybem była parawirtualizacja VMI. Linux na AMD-V jest gorszy o 1% od natywnego windowsowego procesu z nałożoną maską afiniczności na jeden rdzeń. RVI (Rapid Virtualization Indexing / nested paging) przynosi niewielki wzrost wydajności w przypadku OpenSolarisa, ale nie w przypadku Linuksa - wygląda na to, że bardzo dobrze zoptymalizowano dla niego tryb AMD-V, a być może nie przyłożono się do RVI. VMware obecnie zapowiada, że w następnych ESX-ach i Linuksie 2.6.37 zrezygnuje z obsługi VMI a skupi się na RVI.

AMD robi świetne procesory. Ciągłe używanie WebService'u przez 10 wątków powodujące pełne obciążenie wszystkich 4 rdzeni, a procesor ma tylko 45 stopni Celsjusza. Intel robi lepsze CPU? No mam wątpliwości...

Offtopic: Grails+JRockit: średni czas 4ms, przy 20 wątkach średni czas 6ms :)
Gdy procesor się nudzi przyjmuje częstotliwość 800MHz na wszystkich rdzeniach i napięcie 1.150V.

Jeszcze jedna informacja: Oracle dobrze radzi sobie z wirtualizacją (albo inaczej: VMware dobrze sobie radzi z Oraclem).

0 komentarze: