niedziela, września 26, 2010

O wierze

W wierze chrześcijańskiej wcale nie chodzi o przestrzeganie przykazań, bo jak się nie będzie ich przestrzegać to się pójdzie do piekła. Chodzi o ustawiczne wybieranie Jezusa, który jest drogą, prawdą i życiem, i który zwyciężył grzech - grzech nie może nas zwyciężyć, kiedy trzymamy się przy Jezusie.

'Natomiast na tych wszystkich, którzy polegają na uczynkach Prawa, ciąży przekleństwo. Napisane jest bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wypełnia wytrwale wszystkiego, co nakazuje wypełniać Księga Prawa. A że w prawie nikt nie osiąga usprawiedliwienia przed Bogiem, wynika stąd, że sprawiedliwy z wiary żyć będzie.' - pisze w Liście do Galatów wybitny żydowski uczony w piśmie. Ga 3,10-12

Samo bycie osobą duchowną nie gwarantuje zbawienia.
'Na to rzekł Pan do niego: "Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. (...) Lecz biada wam, faryzeuszom, bo dajecie dziesięcinę z mięty i ruty, i z wszelkiego rodzaju jarzyny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą. Tymczasem to należało czynić, i tamtego nie opuszczać. Biada wam, faryzeuszom, bo lubicie pierwsze miejsce w synagogach i pozdrowienia na rynku. (...) I wam, uczonym w Prawie, biada! Bo wkładacie na ludzi ciężary nie do uniesienia, a sami jednym palcem ciężarów tych nie dotykacie"' Mateusz 11, 39-46

Ewangelię trzeba stale odczytywać na nowo. Powinni te fragmenty przeczytać księża, o których góral Tischner powiedział, że bardziej odwiedli ludzi od Kościoła niż dzieła Marksa. Jeden ksiądz to nie cały Kościół! Nie odstawiaj na bok Pana Boga z powodu faryzeuszy, których Jezus napiętnowuje w Ewangelii.

0 komentarze: