poniedziałek, czerwca 04, 2012

Hybrydowy Yaris

Hybrydowy Yaris w porównaniu do zwykłej wersji ma subtelniejszy a przez to ładniejszy przód. Tył wygląda jak z tuningowanego sportowego samochodu. Przód jest dłuższy o 2 cm, pod maską mieszczą się dwa silniki: po lewej spalinowy 1.5l 74KM, po prawej elektryczny 61KM - który działa tylko do prędkości 40km/h i pozwala na pokonanie w mieście do 2-6km (całość ma 100KM, ale ich nie czuć). Nie zmieścił się akumulator. Jest razem z bateriami pod tylną kanapą - przez to siedzi się wyżej i osoby o wzroście 175cm mają dach zaraz nad głową. Wersja Dynamic dostępna jest z panoramicznym dachem z rozsuwanymi roletami. Trochę tłumaczy to rezygnację z oświetlenia przedziału pasażerskiego we wszystkich wersjach. Podczas gdy na zewnątrz samochód jest w zasadzie bezgłośny to we wnętrzu słychać wyraźnie toczenie się auta. Nieprzyjemnie głośno załącza się silnik spalinowy, między wciśnięciem gazu a reakcją samochodu jest dość długa zwłoka, co może być w niektórych sytuacjach niebezpieczne. Przy prędkości 80km/h w środku jest głośniej niż w Yarisie z silnikiem benzynowym 1.3l - amerykańskie silniki 1.5/1.8l nie były optymalizowane pod względem hałasu, komora silnika nie jest wyciszona. Atutem hybrydowego Yarisa powinna być cisza, tymczasem przy wyższych prędkościach w aucie jest po prostu za głośno. Hamowanie z odzyskiwaniem energii też trochę słychać i czuć (jakby hamowało się na jakiejś dziwnej nawierzchni), ale można się przyzwyczaić. Automatyczna skrzynia biegów została zoptymalizowana do oszczędnej jazdy i przełączania pomiędzy silnikami, przez co dynamiczna jazda miejska wcale nie jest płynna. Auto nie ma wigoru, jest ospałe. Przy trochę bardziej żwawej jeździe miejskiej spalanie osiąga poziom 5.6l/100km, czyli tylko o 1-2 litry mniej od benzyny 1.3. W ekonomicznej jeździe przydaje się znajomość trasy lub korzystanie z nawigacji w panelu środkowym. Na tym samym ekranie wyświetlany jest obraz z kamery cofania wraz z dodatkowym prostokątem o rozmiarach obrysu auta pozwalającym sprawdzić czy z tyłu jest wystarczająco dużo miejsca na zaparkowanie. Katalogowe spalanie 3,4l pewnie da się osiągnąć, ale w jeździe bez żadnego dreszczyka emocji. Takie jednak było założenie. Nowy hybrydowy Yaris to technology showcase w przystępnej cenie z docelową grupą odbiorców, która potrzebuje samochodu do dojeżdżania do pracy i na zakupy z częstym staniem w korkach. Różnica ceny między benzynowym automatem a hybrydą to mniej niż 10 tysięcy zł. Skoro Yaris III ma tak dużo wersji to może teraz mógłby się pojawić dobrze wyciszony hot hatch 1.8 ze skrzynią manualną?
Teraz o konkurencji: Volkswagen Polo BlueMotion 1.6 diesel 90KM. Spalanie w mieście 4,6l/100km, na trasie 3,2l/100km, w cyklu mieszanym 3,7l/100km (Yaris: 3,4/ 3,7 / 3,7).



0 komentarze: