wtorek, sierpnia 20, 2013

Telefonia komórkowa nad morzem

W praktyce należałoby mieć komórkę dual-sim (Play + roaming, T-Mobile). W wielu miejscach brakuje zasięgu bądź liczba turystów przekracza pojemność BSS (wymiarowanie robi się w cyklach półrocznych i jeśli decyzje podejmuje się patrząc na średnie długoterminowe a nie piki to turyści na tym ucierpią). Stacje bazowe ulokowane są często przy radiolatarniach. HSPA różowych odłącza klienta po ok. 100MB. Przy swapach sieci nowy sprzęt musi dobrze obsługiwać 3.5G a starsze standardy może tak sobie, więc realne pokrycie 2G może maleć w kolejnych latach.

Starter T-Mobile trzeba przycinać nożyczkami, żeby sim zmieścił się w S3.

0 komentarze: