czwartek, grudnia 18, 2008

Prawie się zakochałem...



  • Ideał dziewczyny ma tytuł magistra inżyniera z informatyki na EiTI PW

  • Napisała, i to pod Windowsem, i to bardzo ładnym kodem (wszystkie formatowanie perfect, czyta się jak książkę Clancy'ego), kawałek softu sprawdzający, czy działamy węwnątrz sprzętowo akcelerowanej maszyny wirtualnej. Robi się to tak, przy wyłączonych przerwaniach: (1) czyszczenie TLB (czyli przeładowanie rejestru CR3), (2) sprawdzenie za pomocą źródła czasu TSC i operacji dostępu do pamięci, ile cykli robi procesor przy istniejącym mapowaniu adresu wirtualnego na fizyczny, (3) sprawdzenie tego samego ze wsadzeniem po środku instrukcji vmexit. Jeśli jesteśmy wewnątrz maszyny wirtualnej instrukcja wyjścia z niej spowoduje wywołanie handlera po stronie nadzorcy maszyny wirtualnej i zanim wrócimy minie sporo cykli procka. Czyli czas(3) - czas(2) będzie większy od zera.

  • Napisała rootkita, który obchodzi w/w detektor...

Gdyby jeszcze nie paliła... (nie wiem czy pali). Fajnie się ubierała na niektórych konferencjach - na czarno-biało, tak w stylu profesjonalnej hackerki.

Wracając do badań Pani Rutkowskiej, można napisać takiego rootkita, który wsadzi działający system operacyjny do maszyny wirtualnej (w locie, odpalamy rootkita i ziuum, a nawet szybciej) i z wnętrza maszyny wirtualnej nie będzie można tego wykryć. Matrix. System działa w wirtualnym świecie i nic o tym nie wie. I nie przyjdzie do niego żadna Trinity od firmy Symantec i nie powie, że to co widzi to ułuda.

Swoją drogą, czy ścigający się AMD i Intel, tworząc sprzętową wirtualizację pomyśleli o bezpieczeństwie, czy nie mieli czasu? Nie twierdzę, że HVM jest złe, bo sam na 32-bitowym Gentoo miałem 64-bitowego Solarisa, ale przy takim komercyjnym wyścigu dużych graczy o kasę*, może ktoś zapomniał zastanowić się nad bezpieczeństwem.

*technologię wirtualizacji ma EMC/VMware, Citrix, Oracle, Novell, RedHat, Sun i Microsoft (z tym, że to coś Microsoftu w wersji beta umie tylko "coś tam, coś tam" i po instalacji na moim laptopie z Athlonem X2 QL-60 blokuje sprzętową wirtualizację totalnie tak, że narzędzie od AMD mówi, że jej nie ma).

0 komentarze: