niedziela, sierpnia 21, 2011

Kret

Dziędziel, Szyc, Pszoniak i temat teczek. To już było - w serialu Oficerowie. Tu temat jest pokazany z innej perspektywy. Dla Pawła Kowala 31 tysięcy za Audi A4 kombi 2.4 z 2005 roku to kupa kasy, dla byłego oficera SB 60000 zł to tylko pieniądze na życie. 'Te prawicowe pedały chcą mi odebrać emeryturę! Ja nie będę miał za co żyć!' Salowy murzyn we francuskim szpitalu mówiący po polsku - sympatyczny epizod.

Strach przed wyjściem prawdy na światło dzienne. Strach, który przygniata serce. Strach przed spojrzeniem ludziom w oczy. Strach przed własnym sumieniem. Z drugiej strony życie w zakłamaniu, wmawianie sobie na siłę innej wersji swojej historii, tak że prawda zaczyna mylić się z kłamstwem, jedno kłamstwo z innym kłamstwem. Mimo wszystko Zygmunt Kowal jest ofiarą.

Jest jeszcze jedna kwestia: reżyser Lewandowski opisuje pokolenie bez perspektyw w Polsce, dorabiające na zachodzie. Obrazy są bardzo autentyczne. I zaskakujące: polonia, do której trzeba mówić po francusku, ale potrafiąca bez problemu zaśpiewać Mazurka Dąbrowskiego.

0 komentarze: