sobota, września 10, 2011

Yaris III: ewolucja a nie rewolucja





Stylistyka na zewnątrz jest bardziej zadziorna, ale bryła samochodu przypomina nadal poprzedni model. Nie ma cyfrowego wyświetlacza z soczewką w ramach konsoli środkowej, jest za to nawigacja bazująca na Google Maps (łączy się z internetem przez komórkę z access pointem WiFi). Przednia oś została przesunięta bliżej środka auta, dłuższy przód samochodu ma lepiej pochłaniać energię zderzenia (5 gwiazdek w Euro NCAP). W porównaniu do starszego modelu płaszczyzna deski rozdzielczej jest mniej wysunięta ku wnętrzu samochodu, co sprawia wrażenie większej przestrzeni. Całość zmian domyka krótszy skok sprzęgła (dla osób przyzwyczajonych do niemieckich samochodów jest on teraz zdumiewająco krótki). Żeby siedzieć "po staremu" trzeba przesunąć kolumnę kierownicy bliżej siebie.

Osobom przyzwyczajonym do półek po obu stronach konsolety środkowej Yarisa II, będzie z początku brakowało miejsca na położenie komórki, pilota od garażu, kluczy od mieszkania, chusteczek itd. Jest mała przegródka obok dwóch na puszki z napojami - komórka (tethering) i pilot się zmieszczą, reszta musi iść do schowka. Materiały, którymi wykończono wnętrze wyglądają w rzeczywistości lepiej niż na wcześniejszych zdjęciach w internecie. Lusterka są bardziej trójkątne (w stylu Volkswagena), ale nadal są duże i zapewniają dobrą widoczność. Z tyłu będzie wygodniej siedzieć wysokim osobom. Bagażnik urósł - dwie podróżujące osoby dadzą radę spakować się bez konieczności lokowania przedmiotów na tylnej kanapie. W opcji wyposażenia można zamówić czujnika parkowania - z przodu i z tyłu. Nowych Yarisów III w tym roku będzie u nas tylko 3000 (wynik tsunami), zapisy na auta trwają już od dwóch tygodni. Nowy Yaris III jest 2 cm niższy. Jak sprawuje się zawieszenie, automatyczna skrzynia biegów dla silnika benzynowego (czy przy gwałtownym wciśnięciu gazu skrzynia "przejdzie z piątki na trójkę"), jak wygłuszony jest diesel i kiedy będzie dostępna wersja hybrydowa - na wyjaśnienie tych kwestii trzeba poczekać do premiery (24 września). Yaris III to ewolucja a nie rewolucja - no i tak powinno być, bo dobrego samochodu się nie psuje. Czekamy teraz na odpowiedź Volkswagena - Polo.

Paniom oprócz automatycznej skrzyni biegów powinny spodobać się personalizacje ściągnięte z Toyoty Aygo np. różowy Paris (zamiast różowego Fiata 500). Bardzo ładny będzie kolor ciemnofioletowy metalik - Toyota pozazdrościła sprzedaży Mazdy 2 ciemna śliwka.

Ceny: wersja Sol z automatyczną dwustrefową klimatyzacją i nawigacją, bez alufelg, bez Smart Entry & Start (Keyless Go) kosztuje w zależności od rodzaju paliwa 57 800 zł (benzyna 1.33) lub 70 100 zł (diesel 1.4). Podobnie wyposażony Volkswagen Polo kosztuje odpowiednio 62 640 zł i 68 240 zł.

0 komentarze: