czwartek, sierpnia 05, 2010

Autor widmo

Czemu powściągliwi w emocjach, racjonalnie myślący Brytyjczycy na hurra przyłączyli się do Amerykanów w Iraku? Owszem, taka akcja w afekcie, przystoi innym, machającym szabelką, sojusznikom USA, ale nie Brytyjczykom. Czyżby tęsknota British Commonwealth za kolonialnymi czasami? Film Polańskiego proponuje inną odpowiedź: błyskotliwy polityk, który na końcu swojej drogi zostaje premierem Wielkiej Brytanii, jest prowadzony przez żonę, zwerbowaną przez CIA. Prawda jest w początkach [rozdziałów]. Prawda jednak nie może wyjść na jaw...

Ewan McGregor jeździ w filmie pięknym BMW X5, fajnie zagrał epizod łysy James Belushi. Irlandczyk Pierce Brosnan znowu na ekranie jest prawdziwym Brytyjczykiem...

W kinie siedziałem obok dość ładnej dziewczyny. W trakcie filmu przyśpieszył mi oddech, puls skoczył do 80-ciu uderzeń na minutę. Skurcz oskrzeli - reakcja alergiczna na jej perfumy...

0 komentarze: