wtorek, sierpnia 14, 2018

Changelog for Java Cryptography

https://www.java.com/en/jre-jdk-cryptoroadmap.html

poniedziałek, sierpnia 13, 2018

Spiskowa teoria o sprzęcie x86

Fakt numer 1: Intel o słynnych dziurach bezpieczeństwa w swoich procesorach najpierw poinformował Chiny, dopiero później w ramach Google Project Zero została poinformowana reszta świata, włączając Stany Zjednoczone. Może trzyliterowe organizacje z USA najbardziej zainteresowane tematem wcale nie musiały być informowane (Dzisiejszy odcinek Ulicy Sezamkowej sponsorują literki N oraz C), bo były zaangażowane w powstanie dziur? Pomyślmy logicznie, czy sam wyścig wydajności pomiędzy Intelem a AMD, uzasadniałby totalne pomijanie kwestii bezpieczeństwa? Przecież procesorów Intela używają banki, elektrownie, medycyna. Przecież przy projektowaniu muszą być wykorzystywani specjaliści od bezpieczeństwa a przy testowaniu procesora używa się technik rozmycia kodu do automatycznego znajdowaniu dziur. Kto jak nie Intel powinien mieć do tego rozbudowaną infrastrukturę. Jak się poczyta wywody Snowdena, to dziury w Intelach są bardzo w stylu NSA.
Fakt numer 2: AMD jako posiadacz licencji na x86 zakłada spółkę joint venture na wytwarzanie procesorów w Chinach. Na kombinowanie z licencją x86 musi być zgoda Intela, nie ma innej opcji. Zwłaszcza na tak dużą skalę dla kontynentalnych Chin zasilających w elektronikę cały świat. Intel, który poinformował Chiny jako pierwsze o dziurach w sprzęcie, zgodził się, żeby Chiny samodzielnie wytwarzały procesory w jego architekturze. Czy aby przypadkiem nie miał trudnych rozmów z Chinami na temat tego, co w krzemie siedzi? Może dostał ultimatum - chcemy wiedzieć, czego używany, sami produkować procesory. Jeśli nie x86 to ARM, ale wtedy na x86 wprowadzimy embargo.
Chiny dostały do to chciały - dla celów rządowych mogą używać własnych bezpiecznych CPU. Intel może sprzedawać procesory do Chin.