Płatności mobilne

Dwa lata prac, więcej niż kilka milionów wydatków i 10000* użytkowników w 5 miesięcy - to płatności mobilne T-Mobile (PTC na chwilę obecną nie jest w stanie ustalić ilu jest realnych użytkowników płatności, 10000 to tylko liczba sprzedanych usług). 10000 użytkowników w niecałe 3 tygodnie i dalszy dynamiczny wzrost - to aplikacja IKO od PKO B.P. Czemu PTC odniosło taką porażkę a PKO sukces?

PTC:

• wymagana dedykowana karta SIM z zapisaną aplikacją i kluczami kryptograficznymi
• niewiele wspieranych telefonów z NFC, w zasadzie tylko Samsung Galaxy S3, skomplikowany dewelopment, brak własnych ekspertów
• skomplikowana architektura systemu
• specjaliści od bezpieczeństwa twierdzą, że NFC ma luki '0 day/in the wild'
• usługa wymaga kooperacji z bankiem: Raiffeisen, mBank, Getin.
• drogi abonament
• wysokie koszty operatora (infrastruktura własna, T-Mobile DE, opłaty operatora transakcji Gemalto)

PKO:

• aplikacja IKO na dowolna komórkę z Androidem, iOS-em, Blackberry (ale wymaga internetu)
• bezpieczeństwo oparte na kryptografii i tokenach
• usługa jest darmowa
• można płacić w sklepach i robić wypłaty z bankomatów
• można sprawdzić bieżący stan konta i historię wpływów/wydatków

Latem mało wygodnie jest nosić ze sobą portfel albo karty luzem, a komórkę ma się zawsze. PKO pokazuje, że jest bankiem otwartym na młodych ludzi i zależy im na wygodzie klientów.

Dla myWallet powinny zostać zrobione badania rynkowe: przepytanie grupy docelowej przez SMG/KRC co potencjalni klienci sądzą o usłudze, czy by chcieli jej używać, jakie widzą plusy a jakie minusy. Wyniki badania powinny zostać przeanalizowane i stanowić podstawę do nowej bardziej szczegółowej ankiety a potem warsztatów grupy testowej z makietą. Właścicieli biznesowi powinni wcześniej odrobić pracę domową jak wygląda proces kreacji produktu, wybrać do tego metodykę uwzględniającą strategiczną konieczność synergii między biznesem a NT/IT. Czy biznes plan był naciągany ze względu na naciski z Niemiec i wszystkie te rzeczy pominięto? Nie wiadomo. Jedno jest jednak pewne - każdy duży projekt powinien mieć dobrze sprawdzone uzasadnienie biznesowe.