środa, kwietnia 20, 2011

Unity revisited


Panel z ikonami aplikacji jest trochę wygodniejszy niż w Gnome 3.0, bo sam się ukrywa, kiedy nie jest potrzebny. Twórcy Unity chcieli jak najlepiej wykorzystać piksele i dlatego na przykład, zmaksymalizowane aplikacje nie mają własnego obramowania okna - udaje je górny panel, na którym pojawiają się ikonki: zamknij, minimalizuj, maksymalizuj. Kiedy zmaksymalizowane okienko posiada fokus, zamiast nazwy aplikacji w 'obramowaniu' pojawia się menu programu. Unity aplikacjom zmaksymalizowanych dostarcza kilkadziesiąt pikseli więcej dla przestrzeni roboczej. Bardzo dobre rozwiązanie dla tabletów i netbooków.






Panel z ikonami aplikacji przy wyszukiwaniu programów jest niepotrzebnie cały wyszarzany - wystarczyłoby zmniejszyć nasycenie kolorów o 50-70%. Wyszukiwanie jest fajne, bo brane są pod uwagę nie tylko zainstalowane aplikacje, ale też te dostępne w repozytoriach (Ubuntu Software Center / apt-get).


W Ubuntu 11.04 można posłuchać RMF-u i to jest plus :)

0 komentarze: